Ukwiecony exploding box

 Witam serdecznie w zimowym białym styczniu :)

Bardzo lubię taki puch na dworze ale dzisiaj u nas będzie mocno kwiatowa, a to za sprawą ukwieconego exploding boxa. Uprzedzam, że miałam problem z wyborem zdjęć i będzie ich troszeczkę :)

Bazę oczywiście wykonałam z papieru bazowego - rewelacyjnie się tutaj sprawdza i jest świetną podstawą dla gwiazdkowych papierów z Galerii Papieru. Wieczko jak już pewnie zauważyliście ma charakterystyczny jak dla mnie kształt tzn. jest faliste. Podoba się Wam?? Chcecie takie ?? Dajcie znać a może już niedługo znajdzie się na naszych sklepowych półeczkach.

Kwiatuszki oczywiście wykonałam własnoręcznie z naszego uniwersalnego szczęściarza i papieru akwarelowego. Do środeczków wykorzystałam mleczne pręciki, różowe mini kryształki.

Tak mi się dobrze je robiło, że powstał dość obfity bukiet. 

Jeżeli pojawił się bukiet to musiały pojawić się również listeczki. Tutaj główne skrzypce gra fasola ale nie zabrakło także liści czereśni.

Środek boxa zdobi ukwiecony tort, a na jego szczycie maleństwo w skrzydłach anioła.  

Tutaj również ogrom kwiatów ze szczęściarza. Małe "szczęściarzyki" idealnie się sprawdzają w takich pracach. Oczywiście nie zabrakło wspomnianej już fasoli i czereśni.

Do ozdobienia stron boxa wykorzystałam również uniwersalne i idealne pasujące w te pudełeczka banery - u mnie oczywiście baner M ale dostępne są jeszcze dwa inne wzory - zerknijcie tutaj.

Pudełko z dwoma kieszonkami na pieniążki, pięknymi życzeniami i kryształowymi małymi i większymi akcentami.

I jeszcze kilka przybliżeń :)

W pracy wykorzystałam następujące materiały z APScraft:

 Uff, mam nadzieję, że dotrawiliście do końca :)

Życzę miłego wtorku