Witajcie.
Pogoda za oknem nie nastraja ni to zima ni to wiosna, a ja już zaczynam tęsknić za wakacjami i morzem. Stąd moja dzisiejsza propozycja na przyciągającą wakacyjne wspomnienia latarenkę.
Tym razem za podkład konstrukcji oprócz rzeczonej latarni z żółto-niebieskiego sklepu posłużyła mi glinka rzeźbiarska, z której na bazie folii aluminiowej wymodelowałem nabrzeże, a na zatyczce z długopisu powstała konstrukcja glinianej latarni morskiej. Latarnie pomalowałem białym gessem i czerwona farba akrylową. Piaszczysty teren wokół latarni powstał przy pomocy efektu rdzy w kolorze ochra i rdzawego brązu. Za krzaki robią zielone chrobotki.
Morze z kolei powstało przy pomocy efektów rdzy w kolorach patyna, szmaragd i ciemny turkus. Spienione fale natomiast przy pomocy białego gessa naniesionego cienkim pędzelkiem.
Z glinki uformowałem również jacht i żaglowiec, których maszty i reje wykonałem z drutu florystycznego .
W górnej części latarni umieściłem napis MORZA SZUM, wycięty wykrojnikiem alfabet ze lśniącego zielonego papieru, zawieszony na kolorowym sznurku. Całość do ścianek latarni przykleiłem heavy body gel, podobnie jak zresztą statki do morza ;)
Na tylnej szybie tej latarni przyczepiłem tekturkową różę wiatrów w odbiciu lustrzanym tak by była prawidłowo ułożona patrząc przez kompozycję.
Szczyt latarni przyozdobiłem sznurem i muszelkami, umieszczonymi na heavy body gel medium
Ot taki niecodzienny pomysł na przywołanie wspomnień z nad morza lub jeśli już będziecie nad morzem by stworzyć własną pamiątkę, można wtedy połączyć materiały, które znajdziecie na plaży.
Dziękuje za uwagę i zapraszam do twórczych zabaw z mediami.
A oto produkty z naszego sklepu, których użyłem:
Wspaniały projekt i bardzo kreatywne użycie nieoczywistych materiałów. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńTak, przy dzisiejszej temp -7 st C przydałoby się trochę lata.
OdpowiedzUsuńŚwietna, pomysłowa praca.
Jaka cudna latarenka:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jej klimat potrafi przenieść w wakacyjne wspomnienia:)
Świetna praca! Niezwykle misterne elementy, ale bez nich nie byłoby tego efektu! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze Pan Piotr zaskakuje! Ciekawa praca. Myślałam, że w latarni jest piasek woda a to umiejętne wykorzystanie rdzy.
OdpowiedzUsuń